Szukaj na tym blogu

czwartek, 3 października 2013

LUKI W USTAWIE O PRZECIWDZIAŁANIU NARKOMANII – CZYM JEST ILOŚĆ ZNACZNA I NIEZNACZNA NARKOTYKU?

LUKI W USTAWIE O PRZECIWDZIAŁANIU NARKOMANII – CZYM JEST ILOŚĆ ZNACZNA I NIEZNACZNA NARKOTYKU?

Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z końca 2011 r. miała ułatwić umarzanie postępowań prokuratorskich w przypadku posiadania nieznacznej ilość narkotyków na własny użytek. Niestety, tak się nie stało.

W Polsce nadal rośnie zarówno konsumpcja narkotyków, zaś liczba prawomocnie skazanych za ich posiadanie utrzymuje się na tym samym poziomie.
Dlaczego? Bo w naszym kraju kryteria kwalifikacji czynu jako przestępstwa narkotykowego nie są jednoznacznie wskazane w przepisach prawa - nie ma bowiem definicji znacznej i nieznacznej ilości posiadanej substancji. Trudno jest bowiem jednoznacznie interpretować, co znaczy "własny użytek", "nieznaczna ilość" czy fakt, że orzekanie wobec sprawcy jest "niecelowe". Na problem ten zwraca uwagę szereg specjalistów z dziedziny polityki narkotykowej, w tym Agnieszka Sieniawska w Raporcie Biura Rzecznika Praw Osób Uzależnionych, a także prawnicy Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Koniecznym jest więc określenie jednoznacznie czym jest ilość „znaczna” a czym „nieznaczna” nielegalnego narkotyku.

CZYM JEST ILOŚĆ ZNACZNA I NIEZNACZNA?
Jak wyglądało to do tej pory? Próbę ustalenia tych wartości podejmował Sąd Najwyższy w kilku orzeczeniach, które nie określają jednak jasnych i precyzyjnych kryteriów. W większości przypadków sędziowie i prokuratorzy każdorazowo i samodzielnie dokonują swobodnej oceny, czym jest znaczna i nieznaczna ilość zakazanych substancji. 
Dla przykładu:
- Sąd Apelacyjny w wyroku z dnia 20 lutego 2008 (II AKa 10/08) stwierdził, że: „Znaczną ilością” środków odurzających lub substancji psychotropowych w rozumieniu ustawy z dnia 29.7.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii jest ilość pozwalająca na sporządzenie co najmniej kilkuset jednorazowych porcji, mogących odurzyć co najmniej kilkaset osób.

- Sąd Najwyższego dnia 4 listopada 2008 r. (IV KK 127/08) wydał orzeczenie, w którym stwierdzono, że: Tylko wówczas dochodzi do wypełnienia przedmiotowego znamienia przytaczanego przestępstwa z art. 62u.p.n., gdy posiadanie środka odurzającego lub substancji psychotropowej następuje w ilości pozwalającej na choćby jednorazowe użycie danej substancji, w dawce dla niej charakterystycznej, zdolnej wywołać u człowieka inny niż medyczny skutek.

- Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 stycznia 2009 r. (II KK 197/08) uznał, iż: Dysponowanie środkiem odurzającym (lub substancją psychotropową) związane z zażywaniem go lub chęcią niezwłocznego zażycia przez osobę dysponującą nim, nie jest posiadaniem tego środka (lub substancji) w rozumieniu art. 62 ust.1 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. (II KK 197/08).

Orzeczenia te mają za zadanie wskazać organom ścigania kryteria, jakimi powinny się posługiwać przy ocenie dowodów, jednak nie obligują do ich stosowania.

WIĘZIENIE ZA SKRĘTA?
Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że liczba prawomocnie skazanych za posiadanie narkotyków stale rośnie. W 2001 r. wynosiła 1 412, w 2006 – 13 280, a w 2012 r. – 13 595. Zdecydowana większość tych spraw, to sprawy w których oskarżeni posiadali niewielkie ilości narkotyku – od 1 do 3 gram – na własny użytek. Tymczasem wykrywalność przestępstw których autorami były zorganizowane grupy związane z czarnym rynkiem narkotykowym pozostała na tym samym poziomie. To dowodzi jednoznacznie, że koniecznym jest określenie wartości progowej substancji psychoaktywnych, poniżej której postępowania byłyby automatycznie umarzane. W Polsce bowiem nadal typowym „przestępcą narkotykowym” okazuje się być nastolatek zatrzymany z małą ilością marihuany, nie zaś diler narkotykowy.



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz