Szukaj na tym blogu

wtorek, 9 sierpnia 2011

Narkofobia, co to jest?

Narkofobia i jej pochodzenie. Jak głosi stara legenda, a w każdej legendzie jest ziarno prawdy, dawno, dawno temu, w Polsce w latach 60-tych ubiegłego wieku, kiedy Arogant uwiódł Ignorancję , a może było na odwrót – z ich związku poczęła się Narkofobia. Jest więc Narkofobia córką Ignorancji i Aroganta…
Narkofobia to nieadekwatny lęk przed narkotykami i osobami używającymi narkotyków.

Można przyjąć że początek Narkofobii tkwi w Lęku przed nieznanym. Ludzie lubią się bać, ludzie lubią się straszyć nawzajem np. narkomanem, osobą nieestetyczną, i nie kontrolująca siebie. Ludzie lubią mity, magiczne myślenie (z wygodnictwa) i różnymi mitami o narkotykach i narkomanach – osobach używających środki psychoaktywne – karmią Narkofobię.
Krewni Narkofobii to m.in. ciotki: Pycha, Chciwość, Zazdrość, wujek: Gniew i kuzyn Lenistwo.


Poradzić sobie możemy z nią poprzez dążenie do prawdy, prawda na poziomie percepcji uzdrawia i daje wyzwolenie. Nauka, wiedza, edukacja pozwalają rozbroić Narkofobię.

Narkofobię można również rozbroić poprzez instytucjonalne rozwiązanie anty-narkofobiczne?
Jednym z czterech filarów Redukcji Szkód jest Drug Education. Cały paradygmat Redukcji Szkód jest szansą na wykluczenie społecznej Narkofobii z życia ludzkich społeczności.  
Możemy też zadbać o język np. zamiast mówić o „legalizacji” – mówić o „kontroli państwa” analogicznie jak w sprawach alkoholu, nikotyny czy farmaceutyków.

Marek Zygadło - terapeuta uzależnień, zastępca przewodniczącego Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej

1 komentarz:

  1. a można to samo prosić po Polsku? czy może autor cierpi na fobię przed poprawną polszczyzną?

    OdpowiedzUsuń