JEDNA JASKÓŁKA NIE CZYNI WIOSNY? CO DZIEJE SIĘ Z PROJEKTEM NOWELIZACJI USTAWY AUTORSTWA POLSKIEJ SIECI POLITYKI NARKOTYKOWEJ?
Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii po raz kolejny była
tematem podczas posiedzenia posłów na sejmowej Komisji Ustawodawczej. Czy
czekają nas nareszcie długo oczekiwane zmiany? Mając na uwadze fakt, że poseł
Kłopotek, który był przeciwny nowelizacji z 2011 roku, dziś otwarty jest na
rozmowę o wprowadzeniu dookreślania, czym są ilości „nieznaczne” narkotyku – być
może można mówić o przełomie. Także sam projekt nowelizacji
przygotowany przez ekspertów Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej - który był już przedmiotem konsultacji w
Komisji - właśnie na tym posiedzeniu spotkał się ze wstępną aprobatą!
Na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej, która odbyła się w dniu 10.10.2013r., poseł Michał Kabaciński odniósł się przede wszystkim do uwag Biura Analiz Sejmowych oraz do uwag zebranych posłów. Jedyną kwestią, co, do której wszyscy byli zgodni, było wprowadzenie rozszerzenia dostępu do leczenia substytucyjnego. Pozostałe propozycje niestety już nie.
Przypomnijmy - do zakresu działania Komisji Ustawodawczej
należą kwestie dotyczące rozpatrywania projektów ustaw i uchwał o szczególnym
znaczeniu prawnym lub o znacznym stopniu złożoności legislacyjnej, sprawy związane
z postępowaniem przed Trybunałem Konstytucyjnym. W wypadku nowelizacji Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii główne
kontrowersje wzbudził projekt klubów konopnych. W efekcie dyskusji zarówno z
przedstawicielami Biura Analiz Sejmowych, jak i pozostałymi uczestnikami
Komisji, poseł Kabaciński zgłosił autopoprawkę, w której wycofał się z tej
propozycji. Ale, jak podkreślił, na rzecz innej zmiany – Projektodawcy są w stanie wycofać kwestię klubów konopnych na rzecz
otwarcia próby uzyskania kompromisu w sprawie wartości granicznych,
uregulowania tej kwestii i faktycznego zwiększenia efektywności w ściganiu
dilerów a nie użytkowników rekreacyjnych-
Projekt nowelizacji zakłada, bowiem także propozycje Polskiej Sieci
Polityki Narkotykowej - wprowadzenie wartości granicznych
do art. 62a ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii określających wartości
graniczne środków odurzających. Jak tłumaczył poseł Kabaciński -W zeszłym roku czynów z art. 62 pkt 2 ustawy
o przeciwdziałaniu narkomanii, czyli posiadanie znacznej ilości, a więc obrót,
było około 1600, natomiast za posiadanie nieznacznej ilości – 35 tys. czynów.-
Skomentował ten fakt, podkreślając, że uwaga organów ścigania jest nadal
skupiona na ściganiu rekreacyjnych użytkowników narkotyków, posiadających przy
sobie ilości nieznaczne zakazanych prawem substancji. Dodajmy, że w polskim
prawie nadal nie ma precyzyjnej informacji, czym ta „nieznaczna” ilość jest.-W praktyce występują takie przypadki, że 0,5
g, a więc bardzo mała ilość, często jest traktowana, jako znaczna i taka osoba
podlega karze. – mówił poseł -. Ale
są też przypadki, kiedy osoba posiada ponad 2 g, a jest to zdecydowanie więcej,
niż 0,5 g, a stosowany jest art. 62a ustawy o przeciwdziałania narkomanii i
taka osoba korzysta z umorzenia. Jest to pewnego rodzaju niekonsekwencja.
Naszym zdaniem jest tu element niekonstytucyjności, bo nie ma równości wobec
prawa. Jedna osoba jest uznana za posiadacza i jest wszczynane postępowanie, a
w przypadku drugiej postępowanie jest umarzane-
Biuro Analiz Sejmowych sprzeciwiło się tej argumentacji, podkreślając,
że -Po pierwsze, mamy ugruntowaną linię
orzeczniczą w tym zakresie, w której wyraźnie się wskazuje, że nieznaczną ilość
określa się poprzez masę narkotyku, rodzaj środka odurzającego, cel jego
przeznaczenia, jak również ilość działek, która może być wykorzystana. Wyraźnie
wskazuje się, że może to być jedna lub dwie. Jest to wprawdzie pojęcie
niedookreślone, ale takie pojęcia mogą funkcjonować w systemie prawa karnego.- argumentował
Andrzej Sakowicz - Pragnę zwrócić uwagę
na wypowiedź Trybunału Konstytucyjnego z 14 lutego 2012 r., kiedy to Trybunał
ocenił inne pojęcie – znaczna ilość. Wskazał wyraźnie, że ono może
funkcjonować, istnieją kryteria oceny, istnieje również ugruntowana linia orzecznicza
w tym zakresie. Z tego też powodu nie wydaje się zasadne wprowadzanie w drodze
rozporządzenia dookreślenia tego przepisu.-
Do tej kwestii odniósł się jednak poseł Eugeniusz Kłopotek - Czy ostatni sygnał podawany w mediach, że
czterolatek przyniósł kokainę do przedszkola daje nam wszystkim coś do myślenia
czy nie? /…/ Gotowy byłbym rozmawiać o takich przepisach, które by jednak
pozwoliły na bardziej niż do tej pory skuteczna walkę z dilerami-
podkreślił.
Odnosząc się do uwagi posła Eugeniusza Kłopotka, poseł Kabaciński postanowił
więc zgłosić autopoprawkę do Marszałek Sejmu - autopoprawkę polegającą na
wykreśleniu propozycji klubów konopnych, a pozostawieniu projektu w kształcie
proponowanym przez Polską Sieć Polityki Narkotykowej. Następnie, Marszałek
podejmie decyzję, czy ponownie kieruje sprawę do Komisji Ustawodawczej, czy też
uznaje, że wątpliwości nie ma i takim kształcie, w jakim jest obecnie, skieruje
projekt już do właściwej komisji do prac sejmowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz